Burze
Aura w lipcu nie rozpieszcza plażowiczów i rolników. Co prawda powszechnie wiadomo, że lipiec w Polsce jest najbardziej deszczowym miesiącem w roku, ale bez przesady. Cały, teoretyczny, lipcowy zapas opadów spadł w ciągu pierwszych 10 dni i dalej pada. Opady bywają bardzo intensywne, często połączone z burzami i lokalnymi trąbami powietrznymi.
Burze powstają w chmurach typu cumulonimbus. Tu podstawa chmury
Chmura ta powstaje w wyniku silnego, wznoszącego ruchu powietrza (od 3 do 10 m/s). Chmura stopniowo rośnie (nawet do 10 km) i zwiększa swoją objętość(do ok.400 km3). Podczas tego wznoszenia i opadania zimnego powietrza z boków chmury lub jej środka dochodzi do elektryzowania się kropel wody lub kryształków lodu.Górna część najczęściej ładuje się dodatnio, środkowe i dolne partie chmury ładują się ujemnie, a w pobliżu podstawy znowu pojawiają się dodatnie ładunki. Po wytworzeniu odpowiedniego potencjału (ok.miliona voltów na metr) następuje wyładowanie w formie błyskawicy. Poniżej mamy klasyczną błyskawicę liniową w formie pioruna (między chmurą a ziemią)
a także między chmurami
Szacuje się, że natężenie pojedynczego wyładowania może dochodzić nawet do 100 tys. amperów , atemperatura w kanale błyskawicy może dojść do 30 tys. st.C. Gwałtowne rozprężanie ogrzanego powietrza powoduje powstanie fali dźwiękowej czyli grzmotu. która rozchodzi się ,oczywiście, z prędkością dźwięku ( ok 330 m/s). Zatem łatwo policzyć w jakiej odległości uderzył piorun, dzieląc liczbę sekund jaka upłynęła od błysku do grzmotu przez 3. Wynik otrzymamy w kilometrach (uczyliśmy się tego w podstawówce :).
Fotografowanie burzy jest łatwe, choć nieco uciążliwe (silny wiatr i deszcz) Najlepiej robić to z balkonu, Aparat umieszczamy na statywie, otwieramy możliwie długo migawkę i czekamy aż coś strzeli (dobrze by było aby w pewnej odległości od nas;).
Te moje pierwsze próby są średnio udane ale i tak jestem z nich zadowolony.
Burze powstają w chmurach typu cumulonimbus. Tu podstawa chmury
Chmura ta powstaje w wyniku silnego, wznoszącego ruchu powietrza (od 3 do 10 m/s). Chmura stopniowo rośnie (nawet do 10 km) i zwiększa swoją objętość(do ok.400 km3). Podczas tego wznoszenia i opadania zimnego powietrza z boków chmury lub jej środka dochodzi do elektryzowania się kropel wody lub kryształków lodu.Górna część najczęściej ładuje się dodatnio, środkowe i dolne partie chmury ładują się ujemnie, a w pobliżu podstawy znowu pojawiają się dodatnie ładunki. Po wytworzeniu odpowiedniego potencjału (ok.miliona voltów na metr) następuje wyładowanie w formie błyskawicy. Poniżej mamy klasyczną błyskawicę liniową w formie pioruna (między chmurą a ziemią)
a także między chmurami
Szacuje się, że natężenie pojedynczego wyładowania może dochodzić nawet do 100 tys. amperów , atemperatura w kanale błyskawicy może dojść do 30 tys. st.C. Gwałtowne rozprężanie ogrzanego powietrza powoduje powstanie fali dźwiękowej czyli grzmotu. która rozchodzi się ,oczywiście, z prędkością dźwięku ( ok 330 m/s). Zatem łatwo policzyć w jakiej odległości uderzył piorun, dzieląc liczbę sekund jaka upłynęła od błysku do grzmotu przez 3. Wynik otrzymamy w kilometrach (uczyliśmy się tego w podstawówce :).
Fotografowanie burzy jest łatwe, choć nieco uciążliwe (silny wiatr i deszcz) Najlepiej robić to z balkonu, Aparat umieszczamy na statywie, otwieramy możliwie długo migawkę i czekamy aż coś strzeli (dobrze by było aby w pewnej odległości od nas;).
Te moje pierwsze próby są średnio udane ale i tak jestem z nich zadowolony.
Komentarze
Prześlij komentarz